Minimalna filozofia na życie (minimalizm)

04.06.2018

Minimalna filozofia na życie (minimalizm)

Szafa pełna ubrań, nowy model auta w garażu, kolejna wycieczka do ciepłych krajów lub złota biżuteria…? Czy te rzeczy sprawiają, że czujesz się bardziej szczęśliwy? A może jednak bez nich czułbyś się bardziej spełniony?


Czy na pewno „must have”?


Zwolennicy minimalizmu uważają, że dążenie do prostoty i ograniczania zbędnych rzeczy, czynności, obowiązków itp. może spowodować, że człowiek będzie czuł się bardziej szczęśliwy. To trend, który powstał w opozycji do wszechobecnego konsumpcjonizmu i stał się wyrazem wolności w zakresie gromadzenia coraz większej ilości przedmiotów w swoim życiu. Żyjąc w tempie, w otoczeniu niezliczonych rzeczy, skupiasz się tylko na tym, że trzeba wymieniać garderobę, samochody, sprzęt RTV, meble, zmieniać fryzurę, makijaż i wiele innych rzeczy. Wszyscy dookoła na czele z mediami przekonują, że są to rzeczy typu „must have”. Reklamy są tak konstruowane, żeby potencjalnego klienta przekonać, że do szczęścia potrzebuje właśnie różnego rodzaju dóbr i usług.


Nie zagracić się


Tymczasem filozofia życia, jaką jest minimalizm, polega na tym, aby wszelkie posiadane dobra były przede wszystkim praktyczne, a nie po to, aby niepotrzebnie zagracały najbliższe Ci otoczenie. Choć ze względu na sentyment trudno się niektórych przedmiotów pozbyć, to jednak dąży się do tego, aby pozostały one tylko w głowie i w myślach, a nie zajmowały przestrzeni fizycznej.

Minimalizm to uproszczone życie w bardzo szerokim zakresie. Dotyczy nie tylko samych przedmiotów i czynności, ale także „porządków” związanych z innymi ludźmi. Nie trzeba bowiem spotykać się z tymi, których nie lubimy czy w jakimś sensie nas „męczą”. Przyjrzenie się własnemu życiu z boku może okazać się niezwykle przydatnym doświadczeniem. Aby przejść na ten etap wtajemniczenia, musisz jednak sobie odpowiedzieć na pytanie, z jakiego powodu chcesz zostać minimalistą. Czy chodzi tylko o porządki w szafie, czy też w głowie i w życiu? Skupiając się na własnym wnętrzu i swoich potrzebach można skoncentrować się na tym, aby zmieniać rzeczywistość wokół siebie.


Porządki w głowie i otoczeniu


Jeśli już wiesz czego potrzebujesz, możesz przystąpić do działania, czyli zostawić tylko to, co użyteczne i piękne oraz budzi Twoją radość. Dotyczy to wszystkiego – ubrań, książek, płyt, mebli, naczyń, sprzętu RTV itd. Ograniczyć trzeba również zakupy. Pozbycie się wielu przedmiotów z domu nie oznacza, że masz teraz pretekst do kupowania nowych. Chyba że będzie to działało na zasadzie: jedna rzecz za jedną rzecz. Lepiej więc unikać pokus, nie robić zakupów pod wpływem impulsu. Zgodnie z minimalizmem życie ma być łatwiejsze – dlatego właśnie nie zmuszaj się do niczego, tylko rób to, co lubisz w swoje przestrzeni.


Umiłowanie prostoty i wolności


Minimalizm jest umiłowaniem prostoty, zejścia z rozpędzonej karuzeli konsumpcjonizmu. Koniec z niekończącymi się potrzebami, zbieractwem przedmiotów niekoniecznie potrzebnych i śledzeniem masowych trendów. Zyskuje się nie tylko większą wolność, ale i czas, który do tej pory tracony był na ciągłe gromadzenie rzeczy czy dopasowywanie się do obowiązującej mody w każdej dziedzinie.